Ocena:
oceń

rozmiar czcionki

|

|

|

|

Potówki

Nie za ciepło, nie za zimno a w sam raz

Mamy, a zwłaszcza babcie, mają tendencje do przegrzewania dzieci. Oczywiście z dbałości o ich zdrowie i przekonania, że dziecku jest zimniej niż dorosłemu. Tymczasem maluszki podobnie do nas odczuwają temperaturę zewnętrzną.

Na spacer ubieramy dziecko na cebulkę.

Fot. iStockphoto

Na spacer ubieramy dziecko na cebulkę.

Trzeba jedynie wziąć pod uwagę, że dorosły się rusza, dostarczając w ten sposób organizmowi dodatkowej energii, niemowlę zaś leży i co najwyżej wierzga nóżkami. W domu wystarczy ubrać niemowlę w tyle warstw, ile sami nosimy. Natomiast na spacer ubieramy dziecko na tzw. cebulkę – czyli nie w jedno, grube odzienie, ale warstwy, tak żeby w każdej chwili można było zrezygnować z jednej, jeśli dziecku jest za ciepło.

Potówki to reakcja obronna skóry dziecka

Potówki pojawiają się, jeśli dziecku jest za ciepło. Ubierając dziecko właściwie można im zapobiec, choć niektóre dzieci mają do nich wybitne tendencje. Mały organizm daje znać, kiedy jest przegrzany. Spocone są rączki, nóżki i kark, buzia nabiera czerwonego koloru – tak się dzieje u większości dzieci. Potówki to czerwone małe plameczki, ich zaawansowana forma może mieć postać wysiękową – wtedy są to krosteczki zakończone maleńkim pęcherzykiem. Czasem trudno odróżnić potówki od zmian skórnych o innym podłożu. Na ciele dziecka może się bowiem pojawić tzw. trądzik niemowlęcy, zmiany alergiczne, wysypka itp. Potówki zwykle występują na osłoniętych częściach ciała, na brzuszku, szyi, karku, czasem na buzi lub za uszami. Jeśli już się pojawiły, należy przebrać dziecko w lżejsze ubranie. Miejsca zmienione na skórze trzeba osuszać, wietrząc. Nasze babcie polecały ścieranie potówek spirytusem – nigdy nie stosowałam tej metody. Spirytus na pewno zbyt wysuszyłby delikatną skórę dziecka. Polecałabym raczej umiarkowane natłuszczanie skóry, by wspomóc jej odbudowę i przede wszystkim to, o czym wcześniej mówiłam – wietrzenie.
Dużych doświadczeń z potówkami nie mam, zawsze bowiem pilnuję się, by z ubieraniem nie przesadzić. Olek dostał ich na brzuszku latem, podczas wakacji w Bułgarii, gdzie było naprawdę ciepło. To dopiero wyzwanie – ubrać dziecko, kiedy w cieniu jest ponad 30 stopni i nie przegrzać. Zakładałam mu tylko pampersa i pilnowałam, żeby niemal wyłącznie przebywał w cieniu. Potówek nie smarowałam niczym, a po wieczornej kąpieli jak zwykle natłuszczałam ciało oliwką. Już drugiego dnia były bledsze, a trzeciego zniknęły zupełnie.
To prawda, że lepsze potówki niż przeziębienie, ale z ubieraniem maleństwa naprawdę nie należy przesadzać. Nawet, jeśli babciom wydaje się, że może mu być zimno. Gdy chcemy sprawdzić, czy dziecku nie jest zimno, kładziemy rękę na karczku. Jeśli jest ciepły – maluszkowi też jest ciepło. Nawet jeśli rączki czy stopy ma zimne.

Oceń artykuł:
nie lubię lubię to | Bądź pierwszym który to lubi.

Komentarze

  • staraczkaKLA | 13-01-2015 16:44:50

    Witam Wszystkie Przyszłe i Obecne Mamusie, całuje wszytskie fasolki, brzuszki i Bobaski Jestem Klaudia i jestem mamą karmiącą na ebobasie poznałam całe mnóstwo przyjemnych mam SPAMUJE pierwszy raz Od neidawna prowadzę sklep internetowy i wklejam linki gdzie tylko Moge, i tam gdzie nie moge w zasadzi też:p Zapraszam!
  • mysia83 | 19-01-2015 11:20:17

    staraczkaKLA strasznie spamujesz! niestety źle się czyta dany temat na forum, bo czytam sobie wpisy mam, a juz dzis chyba 4 raz natrafiam na twój wpis Kasztanka ja tez tak mam, ubiorę dzieci, a babcia zaraz zaczyna sprawdzać raczki, czy aby nie sa zimne...bo twierdzi, ze dzieci są za lekko ubrane moje tłumaczenia, ze to że raczki sa zimne nie znaczy, ze dziecku jest zimno kończą sie za...
  • GabaBaba26 | 19-01-2015 22:29:57

    Mój synuś urodził się duży ważył 4550 g więc miało go co grzać Już w szpitalu dostał potówek na całym ciecie uwierzcie okropny widok, położne spryskiwały mi go antybakteryjnymi specyfikami. A przegrzał się ponieważ na sali było okropnie duszno i kiedy przystawiałam synka do cycusia okropnie się pocił. Po powrocie do domu jego pokoik wietrzyłam a jego samego przykrywałam tylko pieluszką tetrową...
  • Modzelka8 | 04-03-2015 11:20:25

    Ja też małego na początku za ciepło ubierałam i dodatkowo otulałam w kocyk, bo wydawało mi się że jest mu zimno. Ale kiedy pojawiły się pierwsze krostki po prostu przestalam go przegrzewać i problem zniknął. W domu zakładałam mu tylko cienkie body i spodenki, w sumie maly tylko 2-3 razy miał potówki ;-)

Poczytaj również

Polecamy

Posłowie Parlamentu Europejskiego domagają się prawa, które nałożyłoby na ojców w całej Unii Europejskiej obowiązek opieki nad noworodkiem podczas dwutygodniowego urlopu.

Tata na urlopie tacierzyńskim i wychowawczym

W Szwecji 42 proc. ojców korzysta z 60-dniowego urlopu rodzicielskiego. W Polsce na urlop wychowawczy decyduje się tylko 2 proc. ojców.

czytaj

Poród bez nacinania trwa nieco dłużej, bo główka pokonuje większy opór mięśni krocza i naciągniętej skóry.

Nacięcie krocza podczas porodu. Gojenie, powikłania

Dużo poważniejsze od samoistnych pęknięć krocza mogą być konsekwencje jego nacięcia. Tymczasem w Polsce wciąż nacina się krocze rutynowo. W Danii, w Wielkiej Brytanii czy w Szwecji odsetek pacjentek z naciętym kroczem wynosi niewiele ponad 10 proc. W...

czytaj

Gdy dziecko obficie się ślini, wkłada do buzi rączki lub przedmioty, to znak, że ząbkuje

Bolesne ząbkowanie. Najczęstsze objawy to płacz, gorączka, biegunka

Tak, jak nie ma sztywnej reguły, co do momentu pojawienia się pierwszego ząbka, tak nie ma wytłumaczenia dlaczego u jednych dzieci ząbki pojawiają się wcześniej, u innych później. Jedyną regułą, jaką sama zaobserwowałam, jest to, że rodzeństwu zęby...

czytaj

Co sądzisz o tym, by każda kobieta mogła zażądać porodu w drodze cesarskiego cięcia?



Zobacz wyniki ankiety, skomentuj