Jetsem mama bliźniaczek. To prawda, ze po powrocie do domu, a właściwie już dużo wcześniej toważyszył mi stres związany z opieką nad dwójką noworodków. Ale niestety, położna nie była u mnie ani jeden raz! W ośrodku powiedzieli nam, że położnych nie mają i że szpital powinien był wysłać dokumenty do karitasu, skąd miała do nas przyjść położna. Przepisaliśmy sie do innego ośrodka. Położnej nie uraczyłam
...