Niespełnione obietnice

Wysłane przez ebobas 

ebobas (offline)

06-03-2009 14:02:10

Przed porodem obiecują sobie: nigdy nie podniosę na dziecko głosu, nigdy nie stracę cierpliwości, nigdy nie braknie mi czasu na przytulanie i zabawę. I nigdy, przenigdy, nie będę jak moi rodzice. Ale macierzyństwo w realu z tych obietnic kpi sobie na całego.

czytaj więcej

toja51 (offline)

16-06-2009 16:05:38

Kraków
Na pocieszenie mamom i tatom, którzy czasem nie dotrzymują składanych sobie wcześniej obietnic, że będą rodzicami idealnymi. Przychodzi taki czas, że to dzieci nie dotrzymują obietnic składanych sobie i rodzicom. I rachunek wychodzi blisko zerusad smiley(

maria1980 (offline)

03-12-2010 09:41:15

Opolszczyzna
Ja tez czasem nie mogę wytrzymać z moimi dziewczynami.Krzyczę-a miało być inaczej.Miało być inaczej niż w moim domu rodzinnym...Miały mieć beztroskie dzieciństwo,z wyrozumiałą ,cierpliwą mamą..I tak o to porodówkowe obietnice legły w gruzach-granice cierpliwości zostają czasami przekroczone.

No, ale nie wszystkich obietnic można sie trzymać.I czasem to dobrzewinking smiley Wiki obiecałam,że jej niczego nie braknie.Cały swój czas,całą niemalże wyplatę ładowałam w jej zachcianki i potrzeby -w efekcie rozpuściłam ją koszmarnie.Dziś, po kilku wizytach u psychologa,Wiki wie,że nie powinna i nie może mieć wszystkiego.Ja zostałam rozgrzeszona z obietnic.

Trzymam się kurczowo jednej-zamierzam stworzyć z niej Dobrego człowieka,dobrego obywatela,ekologa...Obiecałam sobie 03,10,2003 i 12,07,2008 ,że moje dziewczyny będą chlubą społeczeństwa i tej obietnicy nie złamie.Zbyt wiele jest zła na świecie.

życie naprawdę pokazuje,że nie wszystkie obietnice dane dziecku można dotrzymać,że niektóre są błędne,a nie które trafione.smiling smiley

całe szczęście,że rodzicielstwo trwa maksymalnie długo i mamy czas na zmianywinking smiley


W naszym domu rządzą KOBIETY!!!
3 do 1 -PRZEGŁOSOWANEsmiling smiley

alebazi (offline)

06-12-2010 19:13:33

Raciborz, München
ja tez sobie obiecuje ...
ze bede cierpliwa i wyrozumiala
zobatrzymy czy mi sie uda... to moja pierwsza ciaza - wiec napewno bedzie nie najlatwiej








[link widoczny po zalogowaniu]

martynka002 (offline)

13-12-2014 12:25:17

staramy się robić wszystko jak najlepiej potrafimy, ale ideałów nie ma i nam czasem moga nerwy puścić jesteśmy tylko ludźmi

donnavito (offline)

05-01-2015 20:33:07

Iława
Trzeba wyluzowac, najlepsza mama to niezestresowana mama, nie robmy sobie same presji, idealne mamy i idealne dzieci sa tylko w reklamach.

joani (offline)

30-01-2015 21:59:12

Niestety punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia i dopiero jak znajdziemy sie w danej sytuacji,to życie mocno zweryfikuje nasze poglądy. Dlatego ja sie nigdy nie zapieram, jeśli chodzi o wychowanie, że czegoś nie zrobię. Mogę mieć swoje zasady i starać się ich trzymać ale nie wiem jak sytuacja będzie trudna, czy troche się nie ugnę. Na razie jestem na etapie sania dziecka w łóżeczku a nie z nami. Mimo, że czasem bywają noce, że wstaję setki razy, sie nie ugięłam, Mąż już dawno się poddał i by chętnie małego wziął, ja dzielnie walczę. Mam nadzieję, że wytrwam w postanowieniu i konsekwentnie będę przestrzegała niektórych założeń, aby później uniknąć wielu nieprzyjemności.

mysia83 (offline)

03-02-2015 13:38:32

Rzeszów
Nie ma idealnych rodziców, nie ma tez idealnej mamy, czasami sami narzucamy na siebie presje, a czasami ta presja pochodzi z otoczenia... zanim się zostanie mama to ma sie pewne wyobrażenia o macierzyństwie, niestety życie często te wyobrażenia weryfikuje. Najważniejsze to sie starać, a gdy coś nie wychodzi, nie przejmować sie, nie dołować, tylko próbować dalej, bo tak też uczymy się opieki nad naszymi dziećmi, metodą prób i błędów, nie wszystkie złote rady można zastosować do swojego dziecka, czasami trzeba poszukać sposobu jak sobie w danej sytuacji poradzić. Czasami jedno dziecko będzie aniołkiem, pzrespi cała noc, a już druga pociecha będzie sie budzić 20 razy, wtedy łatwo stracić cierpliwość, bo przeciez jak to możliwe, skoro pzry pierwszym dziecku nam sie wszystko udawało...nie ma rodzica idealnego!

donnavito (offline)

05-02-2015 21:44:44

Iława
Grunt to zaufac sobie, nie słuchać życzliwych, którzy tak naprawdę robia presję.

Modzelka8 (offline)

17-02-2015 12:58:44

Biała Piska
Ja obiecałam sobie być idealną, wyrozumiałą matką ale realia mnie zaskoczyły. Nieraz zdenerwuję się na synka, chociaż wiem że to tylko dziecko i ma prawo popłakać sobie bez powodu. Ale zmęczenie, nieprzespane noce i cały ten stres dają o sobie znać. Ale nie ma ideałów, to że czasem krzykniemy na dziecko nie znaczy że jestemy złą matką.
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548900, Użytkownicy: 73666.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 142, Posty: 49205.