Witam.Ja mam 3 letniego chłopczyka.Mały urodził się w listopadzie, też wychodziłam z nim dosyć szybko na świeże powietrze w wózeczku. Ja niestety ciągle się do teraz boję, ze jest mu zimno
i chyba tak nie do końca potrafię go rozsądnie ubierać. Przedszkole pokazało mi, że synek biega na placu zabaw końcem grudnia w krótkim rękawku i gołej główce i odfpukać jest zdrowy. Teraz staram się go nie ubierać jak niedzwiadka i ubolewam, że tak długo do tego dorastałam.ale lepiej póżniej niż wcale
Mam nadzieję, że nie popełnię taqkiego błędu jak przegrzewanie nigdy i jak będziemy mieć dr ugie dzieciątko to będę bardzo świadomą mamą hartującą od maleńkiego swoje Dziecko. Pozdrawiam