Mam problem 15 miesięczny chłopczyk,jest cały zsypany małymi krostkami,zaczęło się od stópek,ale na nich krostki były całkiem inne,ropne,sączące sie.Umiejscowione na paluszkach i pomiędzy nimi,na pierwszy rzut oka,można było pomyśleć,że to poparzenie.Te na ciele pojawiły się po zastosowaniu leczenia.Lekarze zalecili mu maść o nazwie Baneocin i maść oparzeniową.Od dwóch dni pojawiła się temperatura powyżej 39 stopni,wymioty i biegunka. Po badaniach okazało się ,że zaraził się na oddziale rotawirusami
Zdjęcia zmian na sórze zamieściłam na moim profilu.