ciąża zagrożona

Wysłane przez Renatka2014 

Renatka2014 (offline)

27-07-2010 16:34:51

Równe
witam .
Jestem w szóstym miesiącu i niestety moja ciąża jest zagrozona od samego początku martwie sie o zdrowie mojego dzidziusia.... Jeżeli ktoś ma podobną sutucje to napiszcie do mnie jak sobie radzicie z tym ....

hossa (offline)

27-07-2010 20:55:33

Świdnik
Hej Renatka - u mnie w tej chwili się już uspokoiło - 17 tc, ale też nie było za ciekawie . W listopadzie straciłam maleństwo, teraz martwię się o kolejne, ale staram się myśleć pozytywnie. Z jakiego powodu masz zagrożoną ciążę - nic o tym nie pisałaś ????


Renatka2014 (offline)

27-07-2010 21:07:08

Równe
w ósmym tygodniu pojawiły się skurcze, zaczeła mi się skracać macica i dzidziuś ma tak nisko główke jak do porodu..... jem cały czas leki na podtrzymanie ciąży i byłam już w szpitalu... naprawde przykro mi z tego powody że straciłas maleństwo.... ale teraz na pewno bedzie dobrze. Jestem teraz w 22 tygodniu i nadal moj lekarz sie obawia o zycie mojego dzidziusia.... a ja jeszcze barziej.....

JolaMi (offline)

27-07-2010 21:28:17

Tychy
Witam dziewczyny.
Jestem w 31 tyg. ciąży i w dalszym ciągu jest wysokiego ryzyka. Od samego początku po pierwsze mój wiek, drugie nadciśnienie leczone już 5 lat, przed ciążą miałam już mięśniaka. W 11 tyg. na usg wyszedł zatarty obraz płodu. Do tego doszły plamienia. Skrócona szyjka. Miałam robione badania penat. Z dzidzia na szczęście mimo wszystko ok. Od samego początku nakaz leżenia, w zasadzie nic nie robienia, dźwigania. Wczoraj właśnie byłam na USG 4 D z przepływami no i znów za tydzień mam powtórzyć. Maluszek co prawda rozwija się prawidłowo chociaż są różnice w wielkości tyg. głowki do brzuszka ale podobno w normie. Ale ja mam za mało wód płodowych i to muszę skontrolować za tydzień i łożysko centralnie przodujące. Ale staram się być jak najlepszej myśli i od samego początku powtarzam sobie że musi byc dobrze. Więc dziewczyny trzymajcie się mimo wszystko.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

kruszynka1973 (offline)

28-07-2010 11:25:04

Turek
WITAJCIE DZIEWCZYNY
Podobnie jak wy, martwię się o swoje maleństwociąża
Jestem po trzech poronieniach, teraz moja ciąża też jest zagrożona. Staram się być dobrej myśli, bo przecież pozytywne myślenie to połowa sukcesu, niestety nie zawsze mi to wychodzisad smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

hossa (offline)

28-07-2010 13:52:24

Świdnik
Renatka ja co prawda nie jem - ale cały czas przyjmuję dopochwowo Luteinę. W 8 tygodniu fartem wyłapałam moment kiedy progesteron zaczął mi spadać masakrycznie i no i udało się w odpowiednim momencie wejść z lekami. Niby po ostatnim usg lekarz stwierdził,że łożysko jest na tyle sprawne że mogę odstawić całkowicie ( do tej pory dawka 2x2 tabl), ale po zastanowieniu powiedział,że może w minimalnej dawce pociągnąć do 20 tyg.
Jakie Ty masz przypisane leki?? I jaką miałaś długość szyjki ,skoro stwierdzili,że krótka??????

JolaMi Ty już masz z góreczki smiling smiley 31 tydzień - też tak chcę !!! U ciebie jest przodujące łożysko , a u mnie kiedy się skończyły problemy z progesteronem , wylazł właśnie łożysko na usg -zasłania całe ujście macicy. Niby ma czas się jeszcze podnieść, a jak nie to czeka mnie taki sam los jak Ciebie ...
Z tego wszystkiego już zaczynam żartować...moze zacznę spać do góry nogami to łożysko mi podjedzie wyżej tongue sticking out smiley

Kruszynka - współczuję z powodu aniołków - ale Ty masz już trójeczkę szczęściaro smiling smiley
21 tydzień to też już za połówką jesteś - czemu zagrożona?? z powodu wcześniejszych wydarzeń??


JolaMi (offline)

28-07-2010 14:43:47

Tychy
Hossa tak już z góreczki mam nadzieję, że jakos poleci. Fakt faktem dużo leżę, prawie nic nie robie tylko jakieś lekkie rzeczy w domciu typu obiadek, zetrę kurze, włącze pranie. To łożysko najpierw było brzeżnie przodujące no i się przesunęło ale nie w tą stronę tylko tak samo centralnie zasłania szyjkę macicy. No ale to już trudno już raczej się nie przesunie. Maluszek za duży i nie ma miejsca na przesunięcie się. Ale czasem cuda się zdarzają. Znów za tydzień mam wizytę to się okaże. Poprostu musisz uważać na siebie bardzo. Zresztą sama pewnie wiesz po poprzednich przeżyciach.
Kruszynka wspułczuję z powodu poprzednich doświadczeń. No ale też masz już trójeczkę dużych urwisów.
Renatko nisko głowka jeśli będziesz naprawdę uważała na siebie czyli odpoczywała, nie dźwigała ciężko to przetrwasz.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

kruszynka1973 (offline)

28-07-2010 16:00:40

Turek
Macie rację dziewczyny, mam już trójeczkę dzieciaczków, ale to są dzieci po moim tragicznie zmarłym mężu.
Od kilku lat jestem w nowym związku i mój obecny partner też chciałby poczuć się "prawdziwym" ojcem. Coprawda kocha moje dzieci tak jakby były jego własne, ale to nie to samo.
Nikt nie wie dlaczego poprzednie ciąze poroniłam ( 16-ty, 9-ty i 6-ty tydzień) Teraz ciąża rozwija się niby prawidłowo, ale lepiej dmuchać na zimne, więc od samego początku ciąży jestem na lekach podtrzymujących ciążę, co dwa tygodnie mam wizyty kontrolne u ginka, na każdej wizycie mam robione usg, no i codziennie słucham bicia serduszka maleństwasmiling smiley
Dodatkowym zagrożeniem jest fakt, że półtora roku temu przeszłam zabieg konizacji szyjki macicy, więc muszę się oszczędzać no i praktycznie cały czas leżeć.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

hossa (offline)

28-07-2010 16:16:56

Świdnik
Kruszynka - przykre, Ty jeszcze w dawce potrójnej - ciężko mi to sobie wyobrazić .
U mnie też nie stwierdzono konkretnej przyczyny , po za podejrzeniami o po prostu słaby materiał genetyczny od strony męża - ponieważ w pierwszą ciążę zaszłam kiedy mojemu M dawali dosłownie 1% szansy na zostanie tatą.

I tak w 10 tc na pierwszym usg, nie zobaczyliśmy bijącego serduszka, które się zatrzymało gdzieś w 6tc ...ale teraz ma być dobrze smiling smiley

Fakt,że co badania (ja też do tej pory co 2 tyg ) to mam takiego "stresa" że mogłabym tym napięciem pół miasta zasilić....ale my już chyba do porodu tak będziemy miały.

JolaMi kiedy miałaś wykryte te nieprawidłowości z łożyskiem?? tzn w którym tyg mniej więcej??

powiem szczerze,że niby lekarz mnie uspokaja, że niby ma mi się podnieść , ale jakoś to do mnie nie przemawia...


JolaMi (offline)

28-07-2010 17:16:27

Tychy
Kruszynko no to faktycznie wspułczuje takich przeżyc. I faktycznie jednak każdy facet gdzieś tam w podświadomości chce swoje dzieciątko. Mam nadzieję, że tym razem będzie ok. Mimo trudności. Ale wierz mi to leżenie to nie jest nadaremno. Mnie w tej chwili już coś bierze. No ale co zrobić.
Też jestem w nowym związku i też wspólnie stwierdziliśmy, że chcemy dziecko.
Hossa 11,5 tyg. zatarty obraz płodu.
13,5 tyg. bad.prenat. łożysko lokalizacja na ścianie przedniej nie dochodzi do szyjki
19,5 tyg. bad.prenat. łożysko lokalizacja na ścianie przedniej przodujące brzeżnie
22,00 tyg. łożysko na przedniej nisko
30,4 tyd. łożysko brzeżnie przodujące w dodatku po lewej
31,3 tyd. bad. prenat. łożysko na sc. przedniej dolnym biegunem pokrywa ujscie wewnętrzne kanału szyjki macicy
tak to brzmi z opisów lekarskich czyli generalnie przesuwało się ale nie w tym kierunku co trzeba.
Biorąc pod uwge Twój tydzień ciąży to ma szansę się podnieść jak dzidzia będzie wzrastała. Jednak mnie parokrotnie zmieniło lokalizację.
Teraz niestety moja dzidzia ma już coraz mniej miejsca i buźka przylega do łożyska. Jeszcze na dodatek to zmniejszanie się wód płodowych ale to też pod kontrolą. Za tydzień w środę znów do lekarza.
No ale pocieszające jest to, że narazie po tych wszystkich badaniach rozwija się prawidłowo. Przepływy ok. No i ważył już 1812 gr.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548610, Użytkownicy: 73666.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 831, Posty: 147772.