Witajcie ponownie!
Mój Miki rano wstaje punkt 6.00, jest lepszy od budzika, przez dzień już od dawna nie ma drzemki, a wieczorem kładzie
się do spania ok. 19-20.00.
Pauli nie zazdroszczę takiej teściowej, niestety jeśli postawi na swoim, to na pewno dojdzie do kłótni, a wtedy mieszkanie w jednym domu w takiej atmosferze stanie się nie do zniesienia,
laska ma rację - najrozsądniej byłoby zmienić mieszkanie.
yvonta my mieszkamy w małopolsce, okolice N.Sącza, śniegu mamy ok. 15 cm, mróz ciągle trzyma...
brrrrrrrr....... jak długo jeszcze????????