Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o polityce cookies i zmianie ustawień cookie w przeglądarce. Nowe zasady wchodzące w życie 25 maja 2018. (więcej)
|
yvonta (offline) |
01-02-2012 21:06:02 |
|
O matko teściowa jak z horroru, dobrze że mi się tak nie trafiła choć się nie zapowiadało
Laska no to jeszcze raz zdrówka u nas bez antybiotyku się obyło [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
|
gik (offline) |
02-02-2012 10:18:13 |
|
Cześć!
Zaglądam napisać, że nie zamarzliśmy... choć mrozi nieźle, dziś rano było -27 stopni, brrr.... Na szczęście u nas wszyscy zdrowi! 
Witam nowe mamusie na forum! Przeziębionym życzymy dużo zdrówka! Pozdrawiamy gorąco!!!
|
|
|
yvonta (offline) |
02-02-2012 11:45:15 |
|
Hej mamusi
Gik brrryyyy.... a skąd jesteś u nas pewnie też było gdzieś koło tego Morawinka i wymyśliłaś prezent na to 30 lecie??? Laska nie ma u was śniegu bo u nas jest tak ok nie za dużo nie za mało jak dla mnie w sam raz
Moje dziecko zaczęło chodzić spać o przyzwoitej wczoraj ślicznie sama zasnęła o 21: 20 aż się zdziwiłam że mamy taki wieczór długi dla siebie, wstaje za to punkt 8 ale to całkiem przyzwoita godzina przecież [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
|
gik (offline) |
02-02-2012 16:03:27 |
|
Witajcie ponownie!
Mój Miki rano wstaje punkt 6.00, jest lepszy od budzika, przez dzień już od dawna nie ma drzemki, a wieczorem kładzie się do spania ok. 19-20.00. Pauli nie zazdroszczę takiej teściowej, niestety jeśli postawi na swoim, to na pewno dojdzie do kłótni, a wtedy mieszkanie w jednym domu w takiej atmosferze stanie się nie do zniesienia, laska ma rację - najrozsądniej byłoby zmienić mieszkanie. yvonta my mieszkamy w małopolsce, okolice N.Sącza, śniegu mamy ok. 15 cm, mróz ciągle trzyma... brrrrrrrr....... jak długo jeszcze???????? |
|
|
yvonta (offline) |
02-02-2012 16:24:10 |
|
Kurcze nawet w domu mi zimno może zacznę w kółko biegac jak w tym roku będzie jeszcze takie kiepskie lato to się normalnie wyprowadzam
Gik no to mały wcześnie ci wstaje,ale za to wieczór masz dłuższy a twój drugi synuś jest starszy nie ??? moja Nika też już od dawna w dzień nie śpi. A ja jestem z lubelskiego i krajobraz za oknem mam podobny [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
|
martik (offline) |
02-02-2012 16:51:22 |
| Leverkusen |
Witajcie!!!
Dziękuję za bardzo miłe przyjęcie
Morawinka- Moja Anielka jest z 18 grudnia, a termin miałam na 25 i udało mi się na święta być już w domku
Yvona- dzięki suwaczki sama zrobiłam, nie mogłam nic ciekawego wybrać z gotowych szablonów
Dopadł mnie katar i gardło mnie pobolewa. Na szczęście dzieci w miarę grzeczne, zasnęły i mogę spokojnie nadrobić zaległości [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] Dzieci to drobinki gwiezdnego pyłu zdmuchnięte z otwartej dłoni Boga |
|
cozzii (offline) |
03-02-2012 09:33:43 |
| Kraków |
hejka dziewczyny wpadłam tylko powiedzieć ze żyjemy
kurcze ost tak mi muli przez te mrozy internet ze zanim zdarzy mi się wczytać forum to ja już mam dość!!! u nas teraz jest -21 w nocy to wole nie wiedzieć ile było ale na pewno sporo bo już nam ledwo odpalił samochód.... a ja pomału się przygotowuje do urodzin malej i oczywiście do walentynek,w tym roku nie mam kasy ale mąż dostanie gadającego pilota  lubimy takie prezenty z jajem :laugh_new: a wy co dacie swojej drugiej połówce??
pa 
|
|
yvonta (offline) |
03-02-2012 13:40:52 |
|
Hej dziewuszki
Morawinka ja nie wiem czy ona była świadoma tego co robi, straszne to wszystko Myślę że twój pomysł jest super takie rodzinne wypady Cozzi trzymaj się cieplutko Dla męża jeszcze nic fajnego nie wymyśliłam ale już chyba najwyższa pora[link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
|
ulinka (offline) |
03-02-2012 20:59:31 |
| Gdynia |
cozzii My Walentynek nie obchodzimy, więc mój M nic nie dostanie
morawinka Bardzo dobry pomysł na prezent My (czyli ja z mężem i siostra z mężem) kupiliśmy moim rodzicom mikrofalę i są bardzo zadowoleni
Nie było mnie trochę bo się rozłożyłam na maxa, sprawy żołądkowe a do tego było mi przeraźliwie zimno i bolały mnie mięśnie. Dziś już jest w miarę ok ale za to ze żlobka zadzwonili że Madzik ma gorączkę. Pojechałam do przychodni, dostała antybiotyk ale mam na razie nie dawać i zobaczyć jak się sytuacja rozwinie. NA razie nie jest źle, śpi i ma stan podgorączkowy. [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] [link widoczny po zalogowaniu] |
|
yvonta (offline) |
03-02-2012 22:34:32 |
design by artflash interactive
