ulinka- dziekuje
dziewczyny co chwila by braly Adasia na rece wrr,
Halina- widze ze jestes bardzo zajeta.. i dzialka.. a mne na ogode nawet nie chce sie wyjsc.. wr brak organozacj z mojej strony
Maxim - co to za praca? jak Ty to pogodzisz z hobby swoim? juz sie martwie o Ciebie
A my czas wakacj to czas kampingu, namiot ,las, jeziora.. w poprzednia niedziele bylismy u Zosi na obozie ZHP 500km od domu, a potem powrot, jechalo sie 5h w 1 str a czas wolny z dzieckiem ok 3h.. eh
no nic wyczekuje teraz jej powrotu w sobote
)
No wiec my obcujemy z przyroda! malo tego z misiami, w namiocie spray na msie na wypadek jego wizyty trezba je traktowac powaznie bo 2 razy juz je spotkalismy na zywo.. kawal miesa.. i szybsze jego biegi...
Czy tez macie taka ne fajna pogode
u nas 1 dzien slonca, a potem deszcz.. jak tu mieszkam jeszcze tak deszczowo nie bylo.. chociaz w okolicach szaleja pozary;/ a ogodek nasz jak pustynia... lejesz wode i nic nie pozostaje.. pewnie z tymi pozarami podobnie...
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]