Smoczek

Wysłane przez izabellamazurek 

izabellamazurek (offline)

17-02-2009 11:02:00

Moja pierwsza córka dostała smoczek w szpitalu od pielęgniarek, podczas pierwszej doby życia, którą spędziła z dala ode mnie pod kroplówką. Smoczek nie ułatwił mi karmienia piersią, bo zaspokajał naturalną potrzebę ssania.

czytaj więcej

Ankaskakanka (offline)

16-03-2009 15:16:11

Tak u nas tez Gabryś był bardzo przywiązany do smoczka.W nocy wstawałam czasami po 10 razy tylko po to żeby podać smoczusia,który wypadł podczas snu z buźki.Po pewnym czasie smoczek był już tylko do usypiania w dzień i wieczorem,a w dzień podczas zabawy nie był potrzebny.W dniu wizyty u stomatologa (był to dzień kiedy obydwa smoczki Gabryś wrzucił za kaloryfer) zapytałam kiedy będzie najlepszy czas na odstawienie?? Gdy powiedział pani stomatolog,ze obydwa wylądowały za kaloryferem i nie umie ich wyciągnąć powiedziała,ze powinnam to wykorzystać bo ja mu ich nie zabrałam,a on sam je tam wrzucił i wiedział dobrze co zrobił.No więc stwierdziłam ,ze żegnamy się dzisiaj ze smoczkiem.Przy usypianiu w dzień mieliśmy lamentu 1,5 godziny,ale usnął i to był jedyny płacz za smoczkiem.Każdego dnia było coraz lepiej,a po tygodniu całkiem zapomniał,ze coś takiego było jak smoczek.Także wiem,ze może być ciężko,ale jak już podejmiemy decyzje o odstawieniu smoka to musimy być w tym konsekwentni i wytrwali.Nie możemy raz zabrać,a jak dziecko będzie płakać to dać bo wtedy nauczy się,że może płaczem wymusić tego smoczka.Życzę wytrwałości i sukcesów w odsmoczkowaniu.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

iwona1974 (offline)

24-03-2009 22:44:10

gdansk
no ja sama niestety od samego poczatku przyzwyczailam wszystkie dzieci do smoczka
pierwszy syn nosil do 3 roku zyciaeye rolling smiley
drugi do 2 roku zycia
3 syn do 1 roku
a mala jeszcze niewiem narazie b.chetnie bierze


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

jagoda31 (offline)

25-03-2009 12:07:03

UK
Moj starszy syn dostał smoczek ode mnie a około 1,5 sam powiedział nie ciem.

Drugi "ciumkał" w szpitalu...potem w domu nie chciał i miałam z nim problem bo często zeby go uspokoić musiałam dawać butelkę z wodą - taki sobie zastępnik smoka wybrał przewracjący oczami


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

jmijeczka (offline)

28-03-2009 09:39:51

Wlkp
Emilka dostala smoczek w wieku miesiaca. Potrzebuje go tylko do zasniecia, w celu wyciszenia sie.

malgorzatap (offline)

31-03-2009 15:59:57

Hjørring
a ja wychowałam dwójkę bez smoczka. Maciusiowi usiłowałam go wcisnąc bo zaczął ssać kciuka ale bez efektu. Kciuka jakos tez straszliwie nie pakuje do buzi - jeżeli już to całą rękę


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Życie nie powinno być podróżą do grobu. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy dupy, krzycząc... "ALE TO BYŁA JAZDA..."

Stokrota (offline)

06-04-2009 20:54:11

Mój Oskarek jest dzieckiem bezsmokowym winking smiley Kilka razy babcia próbowała mu dać smoczek jak był malutki (ok. 1 miesiąca), na spacerze jak zaczął płakać, ale kategorycznie odmawiał. Kciuka też nie próbował ssać.


[link widoczny po zalogowaniu]
Mama 2 Aniołków 02.2006 (*) i 02.2009 (*)

Naku (offline)

10-04-2009 20:50:45

Manchester
Mój Dominik był fanem smoczka do czasu jak w wieku 9 miesięcy nie dostał kataru - miał zapchany nosek = ciężko Mu się oddychało więc nie chciał smoka by móc oddychać buzią , katar minął szybko a syn do smoka już nie wrócił smiling smiley


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

toja51 (offline)

08-05-2009 15:06:50

Kraków
Ja starszego syna chowałam bez smoczka, do drugiego roku i czwartego miesiąca życia. Bo kiedy urodzil sie mlodszy syn i całymi nocami płakał budząc starszego, poddalam się i dałam małemu krzykaczowi smoczek. A starszy, jak to bywa, też chciał smoczek mieć. Zaczął go więc wkładać do buzi, w wieku, w którym inne dzieci zrywają z nałogiem. Na szczęście nie zaprzyjaźnił się z nim nigdy.

mama_izuni (offline)

03-11-2009 12:05:20

Marki
moja Iza była typowym ssakiem od samego początku, dzięki siostrze sprowadzałam dla niej smoczki firmy MAM z UK, bo jako jedyne miały taki miękki silikon, do którego siostra przyzwyczaiła małą dając jej pierwszy smoczek w prezencie. A potem oczywiście nie mogłam znaleźć takiego samego u nas w sklepach, no a mała mi marudziła, nie chciała już nic innego i wypluwała lateks..wiec było z tym trochę zamieszania. Oczywiście nadal jeszcze używa smoka, ale teraz mam mniejszy problem bo już nie muszę ich sprowadzać i kupuje u nas. Smoczki to nie jest zło konieczne, trzeba wybierać rozsądnie (patrzeć na to czy spełniają określone normy, czy je lekarze polecają) i wtedy nie trzeba się martwić, że dziecko ich używa - taka jest moja opinia.
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548700, Użytkownicy: 73666.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 104, Posty: 19586.