Zły sen

Wysłane przez dimi 

dimi (offline)

12-07-2009 15:13:59

Innsbruck
Hmm sny podchodza mi pod psychologie, wiec postanowilam napisac tutaj. Moze sa mamy, ktorych dzieci tez czasem maja zle sny. Pare dni temu kiedy kladlismy sie wieczorem spac ( miniek spał juz od 4 godzin) Minon sie obudzil, a raczej przebudzil i zaczal potwornie plakac, ale potwornie, krzyczal, drapal, kopal... przytulalismy go, mowilismy do niego, ale on wygladal jakby nadal spal... strasznie mnie to zestresowalo i zapytalam lekarza co to moglo byc - odpowiedzial, ze to byl prawdpodobnie zły sen. Czy Waszym dzieciom tez sie cos takiego zdarza? Dodam, iz czytalam, ze czasami dziecko odreagowuje stresy w ciagu dnia w nocy, ale to mi troche nie pasuje, bo nasze dziecko jest chowane bezstresowo, nigdy nikt nie podnosi na niego glosu, kazdy dzien wyglada tak samo - czyli dziecko czuje sie pewnie, bo zna plan dnia itd.
Troche sie zestresowalam tym - zwlaszcza, ze po tym calym incydencie maluch przytulil sie do mnie i zajelo mu ok. 20 minut aby sie w pelni uspokoil, bo caly czas pod nosem sobie chlipal sad smiley.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

ptysiowa_mama (offline)

13-07-2009 12:13:35

Warszawa
Mój synek ze dwa razy w ostatnich kilku miesiącach obudził się w środku nocy z megapłaczem - uspokojenie go zajęło mi raz dwie godziny, raz udało się to zrobić szybciej. Moim zdaniem to zupełnie normalne, a sytuacja stresowa dla dziecka nie musi sie wiazac z negatywnym zachowaniem ze strony rodzicow, to moze byc migawka z placu zabaw (np mama albo opiekunka krzycząca na zupelnie inne dziecko, czy fakt ze ktos kogos obsypal piaskiem). Mysle, ze jesli to zrywanie sie z placzem jest sporadyczne, nie ma sie czym martwic.

W dodatku to w ogole nie musi miec sennego podloza winking smiley dziecku do 2 roku zycia dosc gwaltownie (zrywami) rosną kości. To bywa bolesne, i czasami dzieci się budzą z placzem. Albo zęby mogą dawać w kość...


zebrrra (offline)

13-07-2009 15:35:00

Cytuj
ptysiowa_mama
W dodatku to w ogole nie musi miec sennego podloza winking smiley dziecku do 2 roku zycia dosc gwaltownie (zrywami) rosną kości. To bywa bolesne, i czasami dzieci się budzą z placzem. Albo zęby mogą dawać w kość...

dokładnie! moja mała też w nocy obudziła się z rykiem (byłam zaskoczona, bo nigdy nie budziła się w tych godzinach, a z placzem tym bardziej). moja koleżanka też powiedziała, że musiał to byc zły sen i pewnie byłabym tego samego zdania, gdybym dwa dni później nie odkryła wychodzącego ząbka smiling smiley teraz idzie drugi, ale już bez płaczu na szczęście.


Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.

— Alighieri Dante

dimi (offline)

13-07-2009 20:05:29

Innsbruck
Hmm... no wlasnie to bylo pierwszy raz cos takiego, wystraszylam sie , bo nasz synek przesypia cale noce i nigdy nie budzi sie w nocy ( o ile nie jest np. chory ) i ten krzyk, odpychanie mnie... mialam wrazenie, ze to nie moje dziecko sad smiley Ale uspokoilam sie, moze to faktycznie np. kosci... zwlaszcza, ze ostatnio rosnie jak drozdzach...


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Aguska (offline)

29-07-2009 20:44:44

North East
Moj niestety budzi sie z placzem za kazdym razem sad smiley W dzien ma 2 drzemki, zawsze zasypia kolo mnie na naszym lozku, potem przenosze go do jego lozeczka a i tak placze po przebudzeniu. W nocy to samo, przytulanie, glaskanie nie pomaga sad smiley Moze to jakis skok rozwojowy hmmm ???


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

madzialena (offline)

10-09-2009 12:44:22

Zbuczyn
Witam kochane mamy, mam problem i bardzo prosiłabym o poradę... Mój synek-Kubuś w listopadzie kończy dwa latka. Problem polega na tym, że co noc budzi się z płaczem i często jest aż nie do opanowania... To nie jest przypadek jak u innych mam, że dwa trzy razy budzi się w nocy-Kuba potrafi 10, a nawet 15 razy jednej nocy wstawać i płakać... płaczące dziecko I to nie trwa kilka dni tylko dwa, może nawet blisko trzech miesięcy... sad smiley Kubuś śpi w swoim łóżeczku od urodzenia i nigdy nie mieliśmy problemu z zasypianiem czy usypianiem, przesypiał całą noc. Coś ma na niego zły wpływ, ale nie wiem co to może być... Przecież nikt go nie krzywdzi, cały dzień gdy jesteśmy z mężem w pracy, opiekują się nim dziadkowie... Byłam u lekarza-teoria "może to ząbkowanie... " (Kuba ma już wszystkie zęby!) I przepisała kropelki ziołowe na sen! Czuje się bezradna... płacz


madzialena

ptysiowa_mama (offline)

10-09-2009 13:09:23

Warszawa
madzialena a czy synek ma malutką lampkę w pokoju? Zupelna ciemnosc w tym wieku może przerazac malucha. Drugi trop - moze jest w okresie intensynego wzrostu kosci (to podobno niektore dzieci przechodza masakrycznie ciężko).

Może inne mamy się odezwą, ja takich doświadczeń nie mam.


madzialena (offline)

10-09-2009 14:37:34

Zbuczyn
Od urodzenia Kuba śpi przy zapalonej lampce... Dziękuję za odpowiedź pozdrawiam


madzialena

jamagd (offline)

15-02-2010 22:10:05

Biedny... A niech przed snem obejrzy jakas radosna bajke, moze puszczaj mu dobra muzyke klasyczna, np. Mozarta? A moze po prostu wystarczy, ze mu poczytasz przed zasnieciem cos bardzo pozytywnego?

KsiazkiDlaDzieci (offline)

24-03-2010 10:29:04

Właśnie,może jakaś dobra i bardzo pozytywna bajka na dobranoc będzie dobrym rozwiązaniem?? My tez na noc zawsze musimy zostawiac zapalona lampke.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-03-24 10:29 przez KsiazkiDlaDzieci.

kajotka (offline)

29-07-2012 18:38:16

Janówek
Powodów do płakania w nocy może być wiele począwszy od tego, że dziecko nie jest śpiące i nudzi się bądź bolą go dziąsła albo brzuszek aż po strach przed czymś wyśnionym bądź wyobrażonym. Płaczące dziecko warto przygarnąć pod swoją kołdrę, stworzyć mu warunki bezpieczeństwa i ciepła, będzie to skutkowało brakiem lęków i większą pewnościa siebie w przyszłości.
Starszemu można na przykład zrobić terapię rysunkową - tj. dziecko niech narysuje co mu się śniło, lub co mu się kojarzy ze snem/nocą. Następnie dajemu dziecku np żółtą kredkę, która to ma magiczne właściwości i mówimy mu, aby zakolorował to co wzbudza w nim lęk i przerażenie na rysunku. W ten sposób dziecko uczy się samemu zmieniać swoje wyobrażenia, "czarować swoje sny".
Pamiętam, jak kiedyś znalazłam sposób dla 4 latka, który też budził się w nocy z płaczem. Nie bardzo chciał opowiadać co mu się śniło, czasem mówił, że śniła mu się straszna burza. Opowiedziałam Mu, że ja kiedy się bałam w nocy spałam z kotem, który był ze mną do rana i wtedy czułam się bezpiecznie. Wręczyłam Alkowi maskotkę czarnego kota, którego nazwał "Cudaczny", powiedziałam, że od teraz śpiąc z nim nie powinien już się niczego obawiać, że kot jest magiczny i wypędzi wszelkie jego koszmary. Pomogło, Alek przez długi czas sypiał z tą maskotką i już nie budził się z płaczem. Moja siostra była zachwycona.
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548810, Użytkownicy: 73666.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 157, Posty: 2047.