ulubione lektury naszych dzieci

Wysłane przez Jaga 

Jaga (offline)

25-03-2009 11:57:19

Nie jestem pewna, czy wolno mi zacząć nowy wątek dotyczący książek dla dzieci. Często kupując nową książkę dla dziecka stoimy przed dylematem, bo nie jesteśmy pewni, czy nasz wybór jest odpowiedni. Co powiecie na to byśmy polecali sobie ulubione lektury naszych dzieci?

Moja córcia (6 lat) uwielbia Janoscha "Ja ciebie wyleczę, powiedział miś : opowieść o tym, jak Tygrysek pewnego razu zachorował". Książka to cudowna, pełna subtelnego humoru z ilustracjami, które pobiły serce mojego dziecka.

Bozenna3 (offline)

26-03-2009 14:09:14

Uważam, że to bardzo dobry pomysł.
Buch jak gorąco! Uch jak gorąco! Puff jak gorąco... "Lokomotywę" Tuwima musieliśmy z mężem czytać na okrągło.

Sympatyczna (offline)

26-03-2009 17:10:56

a u nas ostatnio na pierwszym miejscu listy przebojów jest "Małpa w kąpieli" radość




Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić

malgorzatap (offline)

27-03-2009 09:10:32

Hjørring
ja nie mogę przeboleć,że jak starsi wyrosli to oddałam mojej kolezance książeczki z wierszami Brzechwy, Tuwima, Fredry - takie najbardziej klasyczne z klasycznych. Moje dzieci je uwielbiały a ja je lubiłam czytać (czy może recytować bo znałam już wszystkie na pamięc)Teraz będąc w Polsce poluję na takie książeczki ale tamte były o niebo lepsze. Z małżem często recytujemy Maciusiowi to co pamiętamy (co dwie głowy to nie jedna).


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Życie nie powinno być podróżą do grobu. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy dupy, krzycząc... "ALE TO BYŁA JAZDA..."

Sympatyczna (offline)

27-03-2009 09:58:58

Małgosia - ja też dużo recytuję z pamięci smiling smiley moja mam była przedszkolanką, więc repertuar piosenko-wierszykowy mam opanowany do perfekcji, bo miałam z tym kontakt jeszcze długo po ukończeniu przedszkola smiling smiley
a co do pozycji na naszym rynku, to ciężko o fajną klasykę - kupiłam wiersze klasyków co prawda - i owszem wierszyki super, ale obrazki za to beznadziejne...............





Człowiek przestaje się bawić nie dlatego, że się starzeje, tylko starzeje się dlatego, że przestaje się bawić

malgorzatap (offline)

27-03-2009 10:18:25

Hjørring
Ja mam stare wydanie wierszy Tuwima "Słoń Trąbalski", którego nie oddawałam bo to pamiątka jeszcze z mojego dzieciństwa.
Poza tym kilka książek z bajkami - nie wiem czy pamiętacie : takie które na każdej stronie miały jakby "ruchome obrazy"
Kilka trochę panaddzieranych bo pamietają juz kilkoro dzieci (zaczeło się ode mnie) ale tym bardziej cenne.


[link widoczny po zalogowaniu]


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Życie nie powinno być podróżą do grobu. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy dupy, krzycząc... "ALE TO BYŁA JAZDA..."

erii001 (offline)

28-03-2009 19:07:07

Kielce
To i ja się dołączę.
U nas królują "Lokomotywa", "Chory kotek", "Okulary"... czasem mam dość, ale jak widzę ile radości sprawiają te bajki- wierszowanki Gosi i Andrzejowi, to czytamy po raz e-ty.
Moje dzieci lubią też bajki do słuchania... jak mama nie może poczytać, to np. czyta nam pan Mann... polecam.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Olga (offline)

30-03-2009 20:45:05

Ośniki (05-155)
A u nas na razie Kamila odmawia słuchania czytanych wierszyków. Królują książeczki z obrazkami z serii "Obrazki dla Maluchów" i takie z rozsuwanymi kartkami i różnymi fakturkami materiałów - np. W dżungli.

Ale za to jak włączymy muzykę z "Akademii Pana Kleksa" to pół płyty dziecko tańczy i tak jakby go nie było smiling smiley


Pozdrawiam
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

ryba1548 (offline)

25-04-2009 15:00:37

B.
u nas na topie:
brzydkie kaczatko,
maly statek
lokomotywa
pan kotek byl chory


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Filomena (offline)

27-04-2009 19:42:10

Kolonia
Naszym hitem jest Janoscha " Ach, jaka cudowna jest Panama".

Joasica3x (offline)

27-04-2009 20:54:27

42-200
U mnie króluje "Przepraszam, Smoku" Wiery Badalskiej, "Lokomotywa" no i oczywiście "Strażak Sam"


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Samantha (offline)

30-04-2009 16:24:35

Moja myszka lubi wszystkie książeczki. Uwielbia je oglądać i pokazywać paluszkiem , gdzie co jest na obrazku. staram sie jej czytać jak najczęściej, ale nie zawsze chce słuchać.


[link widoczny po zalogowaniu]

[link widoczny po zalogowaniu]

Anielica (offline)

07-05-2009 20:04:11

Ostrołęka
Fakt te współczesne wydania klasyków są ochydne fuj!
U nas lokomotywa ale z pamięci, kaczka dziwaczka, biedronka i żuk
Teraz na imieniny kupiłam Tusiowi Baśnie Andersena, jest jeszcze za maly żeby sluchac
ale wydanie było takie jak dawniej to z 1965r więc kupilam.





gbdarecka (offline)

18-05-2009 21:20:12

Nasze hity:
1."Chory kotek"
2. może to nie książeczka, ale " W pokoiku na stoliku" - mój synek nauczył się, kiedy mówić "mama" i "tata"
3. wiersze Jana Brzechwy

izka31 (offline)

27-05-2009 17:53:01

Łódź
A u nas, chociaż Szymcio skończył dopiero 3 miesiące to czytam mu wierszyki Brzechwysmiling smiley

[link widoczny po zalogowaniu]

Asiczka (offline)

06-06-2009 14:52:35

....

ptysiowa_mama (offline)

19-06-2009 22:16:27

Warszawa
Książeczki
Obrazki dla maluchów - Dzień malucha, Boże Narodzenie, Dom i mieszkanie, Dbaj o zdrowie - bardzo fajnie opowiadamy historie, od mniej więcej pół roku codziennie przerabiamy przynajmniej 2 z tego zestawu, a bywa ze wszystkie

taka mniejsza seria, tych samych autorek - mamy kilka i w zaleznosci od nastroju jak wyzej

I we wszystkich ksiazeczkach szuka biedronek. Oprocz tych dwoch serii w zasadzie ksiazeczka bez biedronki jest bez sensu. Ostatnio dostal fajna ksiazke z dzwiekami z dzungli, lwy, slon, hipopotamy - i tak najwazniejsza jest biedronka, ktora pojawia sie na okladce i na jednej stronie młody kozak


erii001 (offline)

21-06-2009 14:22:03

Kielce
U nas ostatnio króluje Strażak Sam, to raczej książeczka dla trzylatków, bo już dość dużo tekstu, ale obrazki też są.
Andrzej słucha jak zaczarowany..... o dziwo Gośka też, choć ona dalej szleje za Lokomotywą.


[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]

Olga (offline)

12-07-2009 21:40:44

Ośniki (05-155)
A my kupiłyśmy ostatnio "Pan Maluśkiewicz i wieloryb", wydanie z ilustracjami Butenki (takimi jak pamiętam z dzieciństwa) ale ogromne. Przez tydzień czytałyśmy kilka razy dziennie - teraz raz dziennie wystarczy.
Na topie są też książeczki znalezione w kartonie z serii "Poczytaj mi mamo" - "Kaczki" Brzechwy i "Parasol" Konopnickiej oraz już nie z tej serii, ale z tych lat "Cyrk" Chotomskiej.


Pozdrawiam
[link widoczny po zalogowaniu]
[link widoczny po zalogowaniu]
Chcesz pisać na naszym forum? Załóż konto w 3 minuty i dołącz do nas już dziś!.

Kliknij żeby zalogować

Forum eBobas.pl - Statystyki

Globalne
Wątki: 6014, Posty: 1548660, Użytkownicy: 73666.
Ostatnio dołączył/a Justys80.

Statystyki tego forum
Wątki: 157, Posty: 2047.