Naturalna rzecz i naturalne konsekwencje

O tym jak postępować z pięcio-, siedmiolatkiem, który nagle zaczął sikać do łóżka w nocy, rozmawiamy z Dorotą Kalinowską, psychologiem i terapeutą dziecięcym.

Jak rodzice powinni zareagować na mokrą noc w przypadku starszego kilkulatka? Udać, że się nic nie stało? Pogłaskać po głowie, przytulić i posprzątać? O strofowaniu nie wspominam, bo pani na pewno powie, że nie wolno…

Nie tylko nie powinniśmy na dziecko krzyczeć, ale również zawstydzać czy zbyt dużo mówić na temat tego, co się zdarzyło. Z drugiej strony – pomijanie milczeniem czy pocieszanie też nie jest adekwatną reakcją. Zdarzyło się coś, co ma określone konsekwencje. Mokra piżama, mokra pościel. Duże dziecko musi zdać sobie sprawę, że ta naturalna rzecz, jaką jest zsikanie się do łóżka, ma też naturalne konsekwencje – trzeba się przebrać, prześcielić łóżko, a posikaną pościel włożyć do pralki. Dziecko samo powinno się przebrać, nawet jeśli jest noc, brudną piżamkę powinno wrzucić do pralki i powinno pomóc mamie czy tacie w uporządkowaniu łóżka. Mówimy o dziecku co najmniej pięcioletnim, a na pewno sześcio czy siedmiolatku. To wszystko oczywiście bez obarczania dziecka winą, i bez ukrytej agresji, którą dzieci doskonale wyczuwają. I – bardzo ważne – bez zawstydzania dziecka! Dziecko, które się moczy w nocy i tak ma zaniżoną samoocenę. Wie, że nie powinno, wstydzi się tego. Rodzice nie mogą tego pogłębiać, jeśli nie chcą zaszczepić w dziecku potężnego kompleksu.

 

Dziecku zdarzają się mokre noce. Sporadycznie, ale zdecydowanie częściej, niżby chcieli rodzice. Kiedy sięgnąć po specjalne majteczki dla starszych dzieci?

Gdy mokre noce nas przerastają i trudno nam je przyjmować ze spokojem. Gdy widzimy, że dziecku jest z tym źle, że czuje się skrępowane. Gdy nie nadążamy z praniem pościeli. Gdy jesteśmy za bardzo zmęczeni całą sytuacją. Majteczki do spania nie rozwiążą problemu nocnego moczenia, ale mogą pomóc przejść przez trudny dla rodziny etap.

 

A czy dziecko zaakceptuje rozwiązanie, które może kojarzyć mu się z pieluchą? Przecież kilkulatek już wie, że „tylko maluchy noszą pieluchy”. Nie będzie się buntował? Nie będzie czuł, że go uwsteczniamy, że się cofa do czegoś, z czego wyrósł?

Wszystko zależy od tego, jak rodzic podejdzie do tematu. Z pewnością, jeśli dziecko usłyszy, że będzie mieć zakładane pieluchomajtki, może poczuć się nawet urażone. Warto więc podkreślić, że na przykład majteczki DryNites w niczym pieluch, a nawet pieluchomajtek nie przypominają. Choć oczywiście dzieci, które do tej pory spały w samych piżamkach, mogą odczuwać pewien dyskomfort, związany z tym że znów na pupie „coś” się pojawia. Ale jeśli przedstawimy dziecku plusy tego rozwiązania, może ono przyjąć je spokojnie, czy też nawet z radością. A plusów jest sporo – od możliwości przespania całej nocy bez konieczności pobudek na zmianę piżamy i pościeli, do perspektywy nocowania u kolegi czy też wyjazdu na zieloną szkołę z całą klasą, bez narażania się na kpiny kolegów w razie wpadki. Z dziećmi, choć rodzice nie zawsze w to wierzą, naprawdę można się porozumieć i dogadać.
Jeśli jednak dziecko powie majtkom twarde NIE, musimy odpuścić. Przecież na siłę go w nie nie wbijemy.